Pamiętam jak robiła je moja mama i zawsze przygotowywała je z różnym sosem. Jednak największym specjalistą od sosów był mój tata. Zawsze jak przychodził weekend, właśnie On przygotowywał obiady i zawsze to były dania mięsne. Do dzisiaj pamiętam ich smak. Pycha.
Składniki:
700 g karkówki wieprzowej bez kości
2 łyżki mąki
1 cebula
2 łyżki masła klarowanego
sól
pieprz
1 liść laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
Karkówkę opłukać i wysuszyć ręcznikiem papierowym.
Pokroić mięso na kotlety o grubości około 1,5 cm i każdy kotlet rozbić delikatnie nie zbyt cienko.
Oprószyć je solą i pieprzem oraz mąką.
W rondlu rozgrzać masło i obsmażyć mięso z dwóch stron, aby było lekko rumiane.
Następnie dodać cebulę pokrojoną w piórka, liść laurowy i ziele angielskie. Podlać wszystko 1 szklanką wody i dusić pod przykryciem na wolnym ogniu około 1 godziny. Doprawić solą i pieprzem. W razie potrzeby uzupełnić wodę.
Sos można zagęścić 1 łyżką mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w wodzie.
bitki wieprzowe z karkówki
Smakowitości;)
OdpowiedzUsuńMój mąż bardzo lubi takie obiadki :-)
OdpowiedzUsuńJak każdy facet :)
UsuńObiad pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię takie obiadki :} Zwłaszcza gdy mamy już pełnię jesieni i chce się czegoś konkretniejszego do jedzenia. Pysznie to wygląda !
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńWłaśnie dziś na targu kupiłem 60 jaj i 1,5 kg pięknej karkówki z tuczarni polskiej No i wiem co z nią muszę zrobić a to nazywa się "bitki". Ps. cholesterol mam w normie.
OdpowiedzUsuńUdane zakupy i polecam bitki :)
Usuńchyba nie jadłam takich bitek! :)
OdpowiedzUsuń