Upały mnie wykańczają i marzę o zaszyciu się w klimatyzowanym pomieszczeniu. Przypomniało mi się jak byłam dzieckiem to mieszkaliśmy w domku takim z piwnicą. Pamiętam jak zawsze było w niej zimno, nie chłodno,ale zimno. Szkoda, że dzisiaj nie mogę mieć takiej piwnicznej ucieczki. :)
Składniki:
1 kg karkówki
250 g pieczarek
3 łyżki masła klarowanego
1 cebula
100 g serka topionego
400 ml śmietany kremówki
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta papryki ostrej
papryka słodka
sól
pieprz
Karkówkę opłukać i osuszyć ręcznikiem papierowym, a następnie pokroić w plastry o grubości 1 cm.
Każdy plasterek karkówki lekko rozbić tłuczkiem. Oprószyć solą i pieprzem z każdej strony.
W rondlu rozgrzać 2 łyżki masła i obsmażyć kotlety na lekko rumiany kolor z dwóch stron.
Podlać mięso 1/4 szklanki wody i dusić pod przykryciem aż mięso będzie miękkie.
Do małego garnka wlać śmietanę i dodać serek topiony. Podgrzewać stale mieszając aż ser się rozpuści.
Doprawić gałką muszkatołową, solą , pieprzem, papryką ostrą i słodką.
Na patelni na łyżce masła zeszklić cebulę pokrojoną w piórka, a następnie dodać pieczarki pokrojone w plasterki. Smażyć chwilę aż odparuje woda z pieczarek. Doprawić solą, pieprzem.
Mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego, następnie podsmażone pieczarki i na wierzch wlać sos.
Wszystko zapiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C do momentu aż sos zrobi się lekko rumiany.
sznycle z karkówki zapiekane w sosie
to musi byc pyszne :)
OdpowiedzUsuńJak znikną upały to chętnie wrócę do tego przepisu;)
OdpowiedzUsuńMój mąż byłby zachwycony takim daniem, bardzo lubi mocno mięsne zapiekanki :-)
OdpowiedzUsuńNie ma co czekać aż miną upały �� zrobić więcej, będzie na kilka dni, o ile się uchowa �� pyszności
OdpowiedzUsuńSą przepyszne! Robiłam już wiele razy, a moja starsza córka je uwielbia!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakują i pozdrawiam
Usuń