Kołacz polski

Chodziło za mną ciasto cały dzień. I to takie drożdżowe. W końcu upiekłam kołacza takiego co utrzymuje bardzo długo wilgoć. Można przechowywać kilka dni zawinięty w ściereczkę dzięki czemu zachowa swoją świeżość. Powiem Wam, że na drugi dzień jeszcze lepiej smakuje.
Daje się dużą ilość masła co sprawia, że ciasto jest naprawdę smaczne i nie jest suche.
Do tego kubek mleka, albo kakao i śniadanie gotowe.

Składniki:
2,5 szklanki mąki pszennej
50 g świeżych drożdży
1/2 szklanki mleka
250 g masła
1/4 łyżeczki soli
1 łyżka rumu
5 łyżek cukru
2 łyżki rodzynek
2 łyżki smażonej skórki pomarańczowej
2 łyżki posiekanych migdałów
1 łyżka suszonej żurawiny
cukier puder do oprószenia ciasta


Drożdże pokruszyć do kubeczka, dodać 1 łyżeczkę cukru, 3 łyżki ciepłego mleka, 1 łyżeczkę mąki  i wszystko rozetrzeć na gładko. Odstawić drożdże do wyrośnięcia.
Do miski wsypać mąkę, wlać ciepłe mleko, roztopione masło (odłożyć 3 łyżki), rum,sól ,cukier  i wyrośnięte drożdże.
Wszystko wymieszać, a następnie zagnieść i dobrze wyrobić ciasto.
Włożyć ciasto do miski , oprószyć lekko mąką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Ciasto musi podwoić swoją objętość.
Po wyrośnięciu dodać wszystkie bakalie i ponownie zagnieść.
Zostawić do ponownego wyrośnięcia na około 30 minut.
Z wyrośniętego ciasta uformować podłużny bochenek i umieścić na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i posmarowanym 1 łyżką naszego roztopionego masła.
Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Piec w 180 stopniach C około 1 godziny.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i posmarować roztopionym masłem i posypać cukrem pudrem.
Po 5 minutach ponownie posmarować roztopionym masłem i posypać cukrem pudrem.
Dzięki temu otrzymamy skórkę, która uchroni ciasto przed wysychaniem.
zródło gazeta ciasta drożdżowe ( stara, nawet nie wiem z którego roku)

kołacz polski