Nie zapomniany smak. To były czasy , kiedy słodycze były na kartki. Dzisiaj w sklepach mamy ogromny wybór słodyczy, a i tak wracam do smaków z rodzinnego domu.
Też wspominacie czasami jakieś smakołyki z dzieciństwa, które przygotowywała Wam mama lub babcia?
Składniki
400 g krówek
120 g masła
100 g ryżu preparowanego
1 łyżka kakao ( można pominąć)
Krówki włożyć do garnka (oczywiście bez papierków :) ) , dodać masło, kakao i podgrzewać na wolnym ogniu. Mieszać, aby się nam nie przypaliło.
Kiedy masa będzie już gładka, zdjąć z palnika i wsypać ryż preparowany. Dokładnie wymieszać i chwilę przestudzić.
Z jeszcze ciepłej masy rękoma formować kulki dowolnej wielkości.
Odstawić w chłodne miejsce.
szyszki z ryżu preparowanego
Deser z dzieciństwa :) U mnie w domu ich mama nie robiła, ale pamiętam, że ubiłam je jeść, jak były jakieś szkolne imprezy i inne mamy je na nie przynosiły :}
OdpowiedzUsuńMoja babcia je robiła moja mama i ja też robię. Są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńJakie piękne i kształtne :)
OdpowiedzUsuńPamiętam ten pyszny smak:)
OdpowiedzUsuńKto w dzieciństwie nie jadł szyszulek? :P Pięknie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa! Co prawda pamiętam, że u nas robione były z czekoladą, ale takie krówkowe według mnie muszą smakować jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńKuleczki wyglądają super, bardzo lubię takie smakołyki :)
OdpowiedzUsuńU mnie też mama takie robiła, gdy byłam dzieckiem. Pyszne. Zapomniałam o nich :)
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńPoproszę swoją góralkę aby cósik takiego zrobiła
OdpowiedzUsuńZajadaliśmy się nimi w dzieciństwie a smak pamiętamy do dziś:)
OdpowiedzUsuńMoja mama też nam robiła takie szyszki, a czekoladki z płatków owsianych uwielbiamy do teraz :)
OdpowiedzUsuńzrobiłam ale wyszły mi jakieś twarde że ugryźdź ich nie można :(
OdpowiedzUsuńA co tu mogło wyjść twardego. Nie rozumiem. Przecież to tylko roztopione krówki z masłem i ryż preparowany.
Usuń