Skorzystałam z przepisu S. Anastazji i nie jest to pierwsze ciasto jakie upiekłam z Jej przepisów.
Jeśli chcecie zobaczyć inne ciasta to zapraszam tutaj. Szczególnie polecam ciasto kakowo-kokosowe z masą serową
Źródło Ciasta S. Anastazji
Biszkopt
6 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno, a następnie dodawać cukier stale ubijając.
Dodawać pojedynczo żółtka, miksując.
Do ubitej masy jajecznej przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać łyżką
do połączenia się składników
Blaszkę o wymiarach 38x23 cm wyłożyć na dnie papierem. Nie smarować boków formy.
Wlać ciasto, wyrównać i piec w 180 stopniach C około 40 minut.
Biszkopt po wystudzeniu wyjąć z blaszki i podzielić na dwa blaty.
Masa
400 g słonecznika łuskanego
4 łyżki mleka
120 g masła+
500 g masła
1 puszka kajmaku (ale nie masy krówkowej)
120 g masła rozpuścić, dodać mleko i słonecznik. Wszystko razem smażyć około 10 minut stale mieszając, a następnie wyłożyć na blaszkę i piec w 180 stopniach na złoty kolor, ale od czasu do czasu pomieszać.
Masło utrzeć na gładko dodać kajmak i ponownie zmiksować.
Do masy dodać 3/4 wystudzonego zrumienionego słonecznika i dokładnie wymieszać.
Dodatkowo
1 paczka herbatników
100 g czekolady
Składanie ciasta
1 blat biszkoptu
1/2 masy
1 blat biszkoptu
pozostała część masy (ale zostawić dwie czubate łyżki)
herbatniki
posmarować delikatnie masą
posypać resztą słonecznika
polać rozpuszczoną czekoladą
ciasto wesoły słonecznik
bardzo smakowite ciasto;)
OdpowiedzUsuńNiezła nazwa :D
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje, w smaku też zapewne wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńŚwietna nazwa :) I pyszne ciacho !
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta :-) są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńUlubione ciasto mojej mamy. Pycha. Dawno go nie jadłam. Muszę je zrobić, aby sobie i mamie zrobić kulinarną przyjemność. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńapetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ciasto! Super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńMniam, pokochałybyśmy to ciasto :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to ciasto. Przepis już mi się podoba, a co dopiero zjeść takie pyszne ciacho :)
OdpowiedzUsuńZrobiłem kilka kopii papierowych i rozdałem do wykonania. Czekam na degustację
OdpowiedzUsuń