Szybko, ale smacznie. Zniknęła w tempie ekspresowym, a to oznacza, że była pyszna.
W ten sposób możecie wykorzystać nadmiar ryżu ugotowanego dzień wcześniej, tak jak to miało miejsce w moim przypadku.
300 g ryżu
2 piersi z kurczaka
3 łyżki przyprawy do gyrosa
2 łyżki masła klarowanego
1 puszka ananasa
Ryż ugotować na sypko według przepisu na opakowaniu.
Piersi z kurczaka pokroić na kawałki około 5x5cm i dokładnie obtoczyć je w przyprawie do gyrosa.
Na patelni rozgrzać masło i podsmażyć kurczaka. Przełożyć mięso na półmisek, a na tej samej patelni dołożyć łyżkę masła i podsmażyć ryż.
Wyłożyć go do naczynia do zapiekania. Na wierzch ułożyć mięso i ananasa pokrojonego w kostkę.
Sokiem z ananasa polać zapiekankę i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C do momentu aż będzie lekko przyrumieniona.
kurczak zapiekany z ryżem i ananasem
bardzo proste danie, a jakie smakowite:)
OdpowiedzUsuńAnanas super przełamuje smaki mięs. Ach te Twoje różnorodne zapiekane obiadki - takie apetyczne i pomysłowe :) Jestem pod wrażeniem. Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńHaha dziś też kolega miał sałatkę z ryżem, ananasem i kurczakiem, powiemy mu żeby następnym razem ją zapiekł :P
OdpowiedzUsuńPrzyprawy gyrosa nie mam i nie wiem czy to do ptycy pasuje. Ot dylemat to czy w majonezie.
OdpowiedzUsuń