Delikatna pianka truskawkowa na spodzie z biszkoptów. Uwielbiam w upały takie ciasta na zimno z dodatkiem owoców i galaretki. Może i Wy skusicie się na takie pyszności i skorzystacie z mojego przepisu. Truskawki można zastapić malinami i będzie również bardzo smaczne.
Składniki
600 ml śmietany kremówki
500 g truskawek
cukier puder do smaku
7 łyżeczek żelatyny
1 opakowanie okrągłych biszkoptów
1 galaretka pomarańczowa
Na dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć biszkopty.
Część truskawek odłożyć , a resztę zmiksować wraz z cukrem na gładko.
Zagotować je na wolnym ogniu po czym zdjąć z palnika. Żelatynę rozpuścić w minimalnej ilości wody i wlać do truskawek. Odstawić do przestygnięcia. Śmietanę ubić na sztywno wraz z cukrem, a następnie dodać przestudzone truskawki.Wszystko wymieszać i wlać 1/2 na biszkopty.
Na powierzchni ułożyć całe truskawki i wlać pozostałą część truskawek.
Odstawić do lodówki do zastygnięcia.
Galaretkę przygotować według przepisu na opakowaniu i tężejącą wylać na ciasto.
truskawkowa pianka
na upały świetne ciasto:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacho, mocno truskawkowe :)
OdpowiedzUsuńPycha :) Dziś zmiksowałyśmy ryż ugotowany na mleku z truskawkami, też użyłyśmy takiej masy do tortu :)
OdpowiedzUsuńJaka delikatna. Wygląda jakby nic nie ważyła. Niebo na talerzu. Idealne ciasto na lato. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńpyszny deser !
OdpowiedzUsuń