Możemy go przygotować z różnymi owocami. Ja zrobiłam z owocem granatu, ale mogą być maliny, truskawki i każde inne owoce sezonowe.
Składniki:
1 opakowanie biszkoptów podłużnych
1 łyżka rodzynek
1 łyżka żurawiny
2 szklanki mleka
1 łyżeczka masła
4 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki cukru
Polewa:
100 g masła
3 łyżki mleka
2 łyżki kakao
2-3 łyżki cukru
owoc granatu
Wykonanie:
Pół szklanki mleka odlać, resztę zagotować z cukrem.
Mąkę ziemniaczaną rozrobić z pozostałym zimnym mlekiem i wlać do gotującego się. Intensywnie mieszać, aby się nie przypaliło. Odstawić z palnika powstały budyń, dodać masło, rodzynki, żurawinę i dokładnie wymieszać,aby składniki się połączyły.
W tortownicy o średnicy 18 cm wyłożyć dno biszkoptami. Wlać warstwę budyniu i ponownie biszkopty. Układać warstwy do wykorzystania masy. Na górze powinna być warstwa masy budyniowej. wstawić do lodówki na około 2 godziny.
W małym garnuszku roztopić masło, dodać cukier, kakao i mleko. Wszystko zagotować aż powstanie gładka polewa.
Lekko wystudzić i polać deser.
Posypać granatem.
Schłodzić.
Świetny deser:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle super. Z pewnością smakuje rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko pyszny :)
UsuńOch wygląda tak pysznie, że człowiek się zastanawia nad porzuceniem diety xD a do tego te granaty - świetne źródło wit C oraz fitochromów, które pozytywnie wpływają na pms oraz objawy menopauzy :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńAle fajny deserek. Granaty sprawdzają się super jako dekoracja i pewny smak w wypiekach :D Przepis biorę, lubię takie innowacyjne pomysły :)
OdpowiedzUsuńSuper orzeźwiający torcik. Lubię takie połączenia.... ;-)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny deser :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie, wspaniały deser:)
OdpowiedzUsuńfajna nazwa:) i bardzo pomysłowy deser!
OdpowiedzUsuńwygląda znakomicie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńHaha super nazwa :D Deser musi być przepyszny :)
OdpowiedzUsuńJak wybuchowy to musi być granat :))
OdpowiedzUsuńtaki wybuchowy deser to mi sie bardzo podoba :) poprosze troszeczke :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie i oczywiście wybuchowo :)
OdpowiedzUsuńSkoro wybuchowy, porywam kawałek i uciekam :)
OdpowiedzUsuńŁał, wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń