Gejsze, czyli japońskie
prezenty
Gra autorstwa Kota Nakayama
Ilustracje autorstwa Maisherly Chan
Rodzinna ocena, czyli co komu podoba się – subiektywnie
opisujemy wrażenia z gry
Karol czyli Tata -„Gejsze” tytułu
oryginalny „ Hanamikoji” to duża strategia w małym pudełku dla dwóch osób,
która polega na zdobyciu sympatii czterech z siedmiu gejsz. Rozgrywka trwa do
20 minut.
„Gejsze” to mała gra, ale pełnokrwista
strategia pełna wyborów kolejności wykonywanych czterech akcji oraz pomyślenia
jak zdobyć sympatie gejszy i przechytrzyć swojego przeciwnika. Na odrębne
zdanie zasługuje oprawa graficzna gry. Dla mnie to prawdziwa perełka.
Ilustracje gejsz na planszach są piękne, a ich poziom trzymają również ilustracje na
kartach prezentów. Grę ilustrowała Pani Maisherly Chan i to ona stworzyła
piękny klimat rodem z egzotycznej Japonii.
Zacznijmy zatem od początku.
Celem gry jest zdobycie sympatii
czterech z siedmiu gejszy lub jedenaście punktów - każda z siedmiu gejszy ma
swój numer (od dwóch do pięciu). Jak zatem przekonujemy gejsze do siebie? Prosto,
dając im prezenty w postaci zagranych kart. Sympatię gejszy zdobędzie ten
gracz, który podaruje gejszy więcej prezentów na koniec rundy. Gra zatem polega
na klasycznym zdobywaniu przewagi. Na początku gry gracze wybierają jedną
zakrytą kartę z talii 21 kart prezentów i odkładają ją do pudełka i ona nie będzie już brała udziału. Następnie każdy
z graczy dobiera ze wspólnej talii prezentów sześć kart na rękę. Jednak
kwintesencją gry są cztery akcje dzięki, którym zagrywamy karty prezentów w
celu zdobycia sympatii gejsz. Obaj
gracze dysponują identycznymi akcjami, kolejność ich zagrania jest dowolna. Każdy
musi jednak wykonać w swojej rundzie
wszystkie cztery dostępne akcje. Gracze zagrywają swoje akcje na przemian.
Przed wykonaniem każdej akcji gracz dobiera na rękę jedna kartę z talii
prezentów.
Poszczególne akcje to:
1.
Sekret – akcja pozwala graczowi wybrać jedną
kartę prezentu. Karta prezentu jest zakryta i jest zagrywana na koniec danej
rundy tzn. układana przy danej gejszy – taka niespodzianka dla drugiego gracza
2.
Eliminacja -
akcja umożliwia graczowi wybranie dwóch kart prezentów. Karty prezentów
są zakryte i nie wezmą udziału w tej rundzie tzn. nie zostaną dodane do
odpowiednich gejsz.
3
Kompromis – akcja pozwala graczowi na wybór
trzech kart prezentów i odkryte pokazuje drugiemu graczowi, który
wybiera jedną kartę i kładzie jako swój prezent przy odpowiedniej gejszy.
Pozostałe dwie karty prezentów gracz zagrywający tę akcję kładzie przy odpowiednich
gejszach.
4.
Podwójny podarunek – akcja umożliwia graczowi wybór
czterech kart prezentów i utworzenie z nich dwóch par kart. Odkryte pary kart
pokazuje drugiemu graczowi, który wybiera jedną z nich. Drugi gracz kładzie
karty z tej pary przy odpowiednich gejszach. Pozostałe karty gracz zagrywający
akcję kładzie przy odpowiednich gejszach.
Właśnie te akcje decydujące o zagrywaniu kart
prezentów tworzą pojedynek umysłów, bo one wymuszają myślenie jakie karty oddać
drugiemu graczowi w taki sposób aby zapewnić sobie wygraną. Gra może trwać
jedną rundę ok. 15 minut lub kilka rund o ile żaden z graczy nie zdobędzie
sympatii czterech gejsz. Sympatię gejsz zaznaczamy za pomocą specjalnych
żetonów. Na początku gry żeton jest pośrodku planszy każdej gejszy. Pod koniec każdej rundy żeton sympatii jest
przesuwany w stronę tego gracza, który wyłożył więcej kart
prezentów przy danej gejszy (chyba, że jest remis, wtedy żeton pozostaje
pośrodku planszy gejszy).
Podsumowując, „Gejsze” to świetny
wybór dla dwóch graczy. Grę zaś wygra ten kto dobierze odpowiednie karty do
czterech zagrywanych akcji tak, aby to on przekonał cztery piękne gejsze. Na
koniec parę słów o wydaniu przygotowanym przez Naszą Księgarnię (zaznaczam jest
to pierwsza gra recenzowana przeze mnie tego wydawnictwa). Jestem bardzo
pozytywnie zaskoczony jakością wydania. Małe
wytrzymałe pudełko, wytrzymałe żetony sympatii, porządne plansze gejsz, choć
karty prezentów budzą wątpliwości czy wytrzymają dłuższy czas. Miłą
niespodzianką jest karta megamocy (ja trafiłem kartę „Start” uprawnia do
rozpoczęcia gry po czym przechodzi do ostatniego gracza) oraz kartką z fajną
ilustracją (krasnoluda) na wpis imienia właściciela gry. Te dwa małe dodatki
tworzą dodatkową moc i frajdę w tym małym pudełku. Ciekawym elementem jest
umieszczenie na pudełku oryginalnego tytułu gry „Hanamikoji” co utrzymuje japoński klimat. Moim zdaniem okładka na
pudełku z podobiznami gejsz jest również bardzo klimatyczna – nic tylko grać.
Beata czyli Mama –Gra pięknie
wykonana. Bardzo łatwa instrukcja i zasady gry. Świetna rozgrywka dla dwóch
osób. Gra wciąga i chętnie w nią grywam. Samo przekupienie gejsz nie jest takie
proste i wymaga od nas wytężenia umysłu, aby zaskoczyć przeciwnika.
Maciek czyli 15-letni syn – Gra bardziej
dla kobiet. Nie moje klimaty.
Bartek czyli 10-letni syn – Gra ma
ładne i kolorowe karty. Jednak gra nie jest moim numerem jeden. Bardziej dla dziewczyn.
Na Plus
·
Świetna gra strategiczna dla dwóch osób –
wielbicieli pojedynków
·
Proste zasady z krótka rozgrywka wymaga wysilenia
szarych komórek
·
Piękne ilustracje przedstawiające gejsze na
płytkach
·
Ilustracje na kartach prezentów również trzymają
klimat
·
Japoński klimat tworzony spójnie przez całą
szatę graficzną wszystkich elementów gry
·
Małe wytrzymałe pudełko da się zabrać wszędzie w
sam raz na wakacje J
·
Dodatkowo karta megamocy i ładna kartka na wpis
właściciela gry
·
Gra może zachęcić do gry panie od 10 lat
·
Gra wywołuje syndrom kolejnej partii
Na Minus
·
Brak wersji dla wielu graczy
·
Trochę cienkie karty prezentów wymagają kupienia
koszulek
Ps. Gra to prawdziwy majstersztyk
w japońskim sosie w małym pudełku. Zatem, nie sugerujcie się małym pudełkiem,
bo jest w nim taka gra która sprawi frajdę graczowi na każdym poziomie
zaawansowania.
Gra wymarzona dla fanów pojedynków umysłu o urocze gejsze i wielbicieli
klimatu Japonii. Nasza Księgarnia dobre wydanie – bardzo podoba mi się karta megamocy
i bardzo fajna kartka na wpis właściciela gry nie wspominając o bardzo
przystępnej cenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz