wtorek, 7 kwietnia 2015

Ciastka -orzeszki

Składniki:

Ciasto
4 szklanki mąki
200 g masła
4 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
3 łyżki cukru waniliowego
3 łyżki śmietany 18%

Krem
500 ml śmietany kremówki
4 łyżki cukru pudru lub według własnych smaków
250 g serka mascarpone
100 g startych orzechów włoskich


Wykonanie:

Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę.
Dodać żółtka, śmietanę i ponownie utrzeć.
Wsypać mąkę, proszek do pieczenia i utrzeć mikserem, a następnie
zagnieść na jednolite ciasto.
Z ciasta robić małe kuleczki wielkości orzecha laskowego i
piec w maszynce elektrycznej do wypiekania orzeszków.
Uwaga
Ciasteczka pieką się dość szybko i należy uważać, aby się nie przypaliły.
Po upieczeniu odstawiamy połówki orzeszków do wystudzenia , a w tym czasie
przygotowujemy krem orzechowy.

Śmietanę z cukrem pudrem ubić na sztywno, dodać serek mascarpone, zmielone orzechy i
ponownie ubić do połączenia się składników.

Połówki ciasteczek napełniać kremem i sklejać dwie połówki razem.
Przechowywać w chłodnym miejscu.










36 komentarzy:

  1. Widziałam podobne w sklepie, kiedyś kupiłam, smaczne, ale jednak co domowe to domowe;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam te ciastka, ale moja babcia zawsze je robi z innej formy. Muszę się rozejrzeć za taką blaszką :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko to nie jest blaszka tylko takie elektryczne urządzenie do pieczenia orzeszków jak do gofrów :)

      Usuń
  3. Nie jadlam wieki cale!
    Ja pamietam taka specjalna patelnie do pieczenia orzeszkow.
    Ale blaszka rzeczywiscie ciekawa.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. moje ukochane ciasteczka, musze sobie kiedyś kupić tę formę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszota :) najbardziej lubimy same łupinki a powinno być chyba odwrotnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koleżanka nas kiedyś poczęstowała nimi ale same nigdy nie robiłyśmy :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne to urządzenie! Ja znam tylko takie jak patelnia które się kładzie na gaz

    OdpowiedzUsuń
  8. Pysznie nadziane i kuszą oko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Orzeszki z mojego dzieciństwa, aż uśmiech pojawił się na mojej buzi :) Cudo !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, jakie te ciastka są urocze! ;)
    Schrupałabym parę takich orzeszków, szkoda tylko, że takiej formy nie mam. :D
    Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj przypomniałaś mi o orzeszkach. Kiedyś często je robiłam. Muszę znaleźć moją foremkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Istotnie, wyglądają jak orzeszki. Super przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jadłam kiedyś takie i byłam zachwycona!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak ja je dawno jadła :) muszę takie zrobic w wolnej chwili, bo Twoje wyszły znakomite :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja ciocia zawsze robiła takie orzeszki, były pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam te ciasteczka:)) Niestety nie mam orzesznicy póki co, i nie mogę ich upichcić:( A wyglądają baardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Urocze i z pewnością przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja "piekę" orzeszki w takiej specjalnej patelni na gazie. Szybko i bezproblemowo.

    OdpowiedzUsuń