Strony

Kategorie

wtorek, 31 maja 2016

Pieczarki faszerowane kuskusem i szparagami

Propozycja na przekąskę z faszerowanych pieczarek, kuskusa z dodatkiem szparagów. Najlepiej smakują podawane na gorąco. Bardzo syte i smaczne.
Na blogu znajdziecie również inną propozycję faszerowanych pieczarek z mięsem, a przepis znajdziecie tutaj  Zapraszam do wypróbowania.

Składniki
5 dużych pieczarek
0,5 szklanki kuskusu
4 zielone szparagi
1 mały pomidor
1/2 czerwonej  papryki
1 mała cebula
2 łyżki masła klarowanego
4 łyżki startego zółtego sera
sól
pieprz

Kuskus zalać wrzącą wodą  tak, aby woda przykrywała go około 1 cm i posolić. Wszystko wymieszać i odczekać aż się zrobi miękki.
Na patelni rozpuścić masło , podsmażyć lekko cebulę pokrojoną w kostkę, a następnie dodać paprykę pokrojoną, i szparagi. Wszystko smażyć około 5 minut stale mieszając.Oprószyć solą i pieprzem.
Wszystko wymieszać z kuskusem, dodać pokrojone pomidory.
Napełniać pieczarki farszem i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
Pod koniec zapiekania posypać każdą pieczarkę żółtym serem i piec ponownie aż ser się rozpuści.

pieczarki faszerowane kuskusem i szparagami

poniedziałek, 30 maja 2016

Truskawkowe marzenie

Dzisiaj upiekłam kolejne ciasto z truskawkami.  Są truskawki i jest wspaniałe ciasto z masą jogurtową.  Skorzystałam z przepisu S. Anastazji. Wygląda i smakuje wspaniale. Polecam Wam, koniecznie musicie upiec. Truskawki można zamienić na maliny lub inne sezonowe owoce. Za każdym razem będzie inne ciasto i inny smak.
Żródło Ciasta S.Anastazji


Biszkopt
4 jajka
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao

Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę dodając pod koniec ubijania stopniowo cukier, a następnie żółtka. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i kakao.
Delikatnie połączyć z pianą , mieszając łyżką.
Foremkę o wymiarach 23x38 cm wyłożyć papierem, tylko dół blaszki.
Wlać ciasto i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C około 25 minut do tzw suchego patyczka.

Masa jogurtowa
1,5 l jogurtu naturalnego
9 łyżeczek żelatyny
cukier puder według własnego smaku

Jogurt zmiksować z cukrem pudrem, Żelatynę rozpuścić w zimnej wodzie i poczekać aż napęcznieje. Podgrzać w mikrofali lub w kąpieli wodnej, ale nie gotować.
Przestudzić i wlewać stopniowo do masy miksując.

Dodatkowo
2 galaretki zielone
2 galaretki truskawkowe
około 1 kg truskawek

Galaretki przygotować według instrukcji na opakowaniu, ale w mniejszej ilości wody.
Ja na dwie galaretki dałam 700 ml wody.
Na ciasto wylewać lekko tężejącą galaretkę.

Składanie ciasta
biszkopt
1,2 masy jogurtowej
galaretka zielona
masa jogurtowa
truskawki
galaretka czerwona


truskawkowe marzenie





niedziela, 29 maja 2016

Kuskus ze szparagami

Lubię kuskus, ale nie robię go zbyt często. Dzisiaj na obiad pojawił się na moim stole ze szparagami i papryką.  Przyznaję, że bardzo mi smakował, ale chyba jeszcze bardziej pochłaniał go mąż, który mówił zawsze, że za nim nie przepada. Taka wersja bardzo mu smakowała.
Na blogu znajdziecie również wersję kuskusa z kurczakiem i rodzynkami


Składniki
1,5 szklanki kuskusu
1/2 pączka zielonych szparagów
1 duży pomidor
1 czerwona papryka
1 cebula
2 łyżki masła klarowanego
3 łyżki ketchupu pikantnego
sól
pieprz

Kuskus zalać wrzącą wodą  tak, aby woda przykrywała go około 1 cm i posolić. Wszystko wymieszać i odczekać aż się zrobi miękki.
Na patelni rozpuścić masło , podsmażyć lekko cebulę pokrojoną w kostkę, a następnie dodać paprykę pokrojoną, i szparagi. Wszystko smażyć około 5 minut stale mieszając.Oprószyć solą i pieprzem.
Wszystko wymieszać z kuskusem, dodać pokrojone pomidory. Na patelni rozgrzać łyżkę masła i włożyć kuskus, polać ketchupem i podsmażyć na patelni około 3-4 minut mieszając.
Podawać na gorąco lub na zimno.

kuskus ze szparagami

sobota, 28 maja 2016

Camembert z truskawkami

Lubicie smażone sery. Ja bardzo. Jednak najbardziej camembert. Chrupiąca skórka, a w środku roztopiony, lejący się. Do tego sos truskawkowy z dodatkiem chilli. Rewelacja! Koniecznie wypróbujcie ten smakołyk. Na blogu znajdziecie również inne propozycje podania tego sera.
Camembert z ananasem lub zapiekany w cieście francuskim


Składniki:
2 serki camembert
2 zółtka
2 łyżeczki śmietany
bułka tarta
sól
olej do smażenia
1 szklanka truskawek
1 łyżeczka cukru
chilli
pieprz


Wykonanie:

Serki przekroić na dwie połówki.
Żółtka roztrzepać widelcem wraz ze śmietaną. Lekko posolić.
Każdy plaster sera namoczyć w żółtkach ze śmietaną , a następnie w bułce tartej, po czym jeszcze raz w żółtkach i bułce tartej.
Smażyć na oleju z dwóch stron, aż będzie rumiany ser.
Truskawki zmiksować na gładko i zagotować. Doprawić cukrem, pieprzem i chilli.
Gorący panierowany ser podawać z sosem i truskawkami.

camembert z truskawkami



piątek, 27 maja 2016

Sernik z serków homogenizowanych bez pieczenia

Sezon na truskawki w pełni i dlatego korzystajmy i cieszmy się tymi owocami.
Dzień Matki i ciasto musiało się pojawić. Miły dzień, wspaniałe niespodzianki od dzieci.
Chłopaki naprawdę się postarali i sprawili mi wielką radość, a ja zrobiłam im to wspaniałe ciasto.
Może i Wy skusicie się i zrobicie takie ciacho.


Składnik
5 serków homogenizowanych (każdy 175 g )
5 łyżek cukru pudru
200 g śmietany kremówki dałam 30%
8 łyżeczek żelatyny
1 opakowanie okrągłych biszkoptów
2 galaretki truskawkowe
500 g truskawek

Na dnie tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć biszkopty.

Serki zmiksować z cukrem pudrem i ze śmietaną. Żelatynę rozpuścić w zimnej wodzie, a następnie podgrzać w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, ale nie gotować. Dodać do masy serowej stale miksując.
Wyłożyć połowę masy na biszkopty, a następnie truskawki i pozostałą część masy.
Odstawić do lodówki aż sernik zastygnie.
W tym czasie przygotować dwie galaretki dając mniej wody do rozpuszczenia niż podaje przepis na opakowaniu.
Na dwie galaretki dałam 700 ml wody.
Wylać tężejącą galaretkę na sernik.
Na wierzchu ciasta można ułożyć truskawki.




sernik z serków   homogenizowanych



czwartek, 26 maja 2016

Kurczak pieczony w majonezie

Kolejna moja propozycja na soczystego kurczaka właśnie się pojawiła. Pierś z kurczaka pieczona w majonezie. Bardzo polecam Wam jeśli nie próbowaliście to musicie to zrobić koniecznie.
Proste w przygotowaniu, bardzo szybkie. Podałam z ziemniakami i mizerią z koperkiem
Jeśli szukacie innych pomysłów na dania mięsne to zapraszam tutaj


2 pojedyncze piersi z kurczaka
4 łyzki majonezu
1 duża cebula
sól
pieprz


Piersi z kurczaka przekroić na pół  tak aby powstały nam z dwóch piersi cztery kotlety.
Lekko je rozbić oprószyć solą i pieprzem
W naczyniu do zapiekania na dno wyłożyć pokrojoną cebulę w piórka.
Każdy kotlet nasmarować z dwóch stron majonezem (dość grubo) i ułożyć na cebuli.
Całość wstawić do piekarnika i piec w 180 stopniach C aż mięso będzie upieczone przyrumienione.

kurczak pieczony w majonezie

środa, 25 maja 2016

Kurczak zapiekany z ryżem i ananasem

Ryż zapiekany z kurczakiem i ananasem. Taki szybki obiad pojawił się dzisiaj na moim stole.
Szybko, ale smacznie. Zniknęła w tempie ekspresowym, a to oznacza, że była pyszna.
W ten sposób możecie wykorzystać nadmiar ryżu ugotowanego dzień wcześniej, tak jak to miało miejsce w moim przypadku.

300 g ryżu
2 piersi z kurczaka
3 łyżki przyprawy do gyrosa
2 łyżki masła klarowanego
1 puszka ananasa

Ryż ugotować na sypko według przepisu na opakowaniu.
Piersi z kurczaka pokroić na kawałki około 5x5cm i dokładnie obtoczyć je w przyprawie do gyrosa.
Na patelni rozgrzać masło i podsmażyć kurczaka. Przełożyć mięso na półmisek, a na tej samej patelni dołożyć łyżkę masła i podsmażyć ryż.
Wyłożyć go do naczynia do zapiekania. Na wierzch ułożyć mięso i ananasa pokrojonego w kostkę.
Sokiem z ananasa polać zapiekankę i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C do momentu aż będzie lekko przyrumieniona.

kurczak zapiekany z ryżem i ananasem

wtorek, 24 maja 2016

Szynka duszona w sosie

Dzisiaj był wreszcie przedsmak lata. Cieplutko i przyjemnie, a ja zapraszam na kolejne mięsne danie, które  pojawiło się na moim blogu. Szynka duszona w sosie. Idealne do ryżu, makaronu, kaszy  lub ziemniaków. Do tego polecam surówkę z ogórków małosolnych i kukurydzy
I obiad gotowy. Prosto, klasycznie i bardzo smacznie.

600 g szynki wieprzowej
2 średnie cebule
2 szklanki wody
2 łyżki masła klarowanego
1 łyżka sosu sojowego
1 liść laurowy
1 łyżka mąki
sól
pieprz
natka pietruszki

Mięso opłukać, osuszyć i pokroić w plastry o grubości około 0,5 cm. Każdy kotlet oprószyć solą i pieprzem/
W rondlu rozgrzać masło, zeszklić cebulę pokrojoną w piórka.
Dodać mięso i zrumienić je lekko z dwóch stron, a następnie wlać wodę, dodać liść laurowy, sos sojowy i dusić na wolnym ogniu pod przykryciem. W razie potrzeby uzupełniać wodę.
Mąkę wymieszać z wodą i wlać do rondla, kiedy mięso będzie już miękkie. Doprawić solą, pieprzem i zagotować aż sos zgęstnieje.
Posypać natką pietruszki i wymieszać.

szynka duszona w sosie

poniedziałek, 23 maja 2016

Kurczak pieczony na piwie

Kurczak pieczony na piwie. Chrupiąca skórka, w środku soczysty, mięciutki. Uwielbiam takie mięso. Do tego pieczone ziemniaczki, surówka i pyszny obiad gotowy.
Mało pracy, a smak rewelacja. Jeśli jeszcze nie próbowaliście tak pieczonego kurczaka to szczerze polecam.

1 kurczak
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
2 łyżki oleju
1/4 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
1 ciemne piwo

Kurczaka umyć i osuszyć. Wszystkie przyprawy wymieszać w miseczce wraz z olejem i dokładnie natrzeć kurczaka. Końcówki skrzydełek owinąć folią aluminiową. Zdjąć z butelki wszystkie naklejki., odlać połowę piwa i uzupełnić do pełna wodą. W czasie pieczenia uzupełniać piwo w butelce. Nadziać kurczaka na butelkę z piwem i piec w 180 stopniach C aż kurczak będzie rumiany i upieczony.


kurczak pieczony na piwie


niedziela, 22 maja 2016

Golonki indycze w sosie koperkowym

Dzisiaj na obiad miałam golonkę z indyka w sosie koperkowym. Podałam z ziemniakami pure, ale można również podać z ryżem, makaronem czy kluskami. Do obiadu proponuję również marchewkę duszoną i mamy super jedzonko.
Zapraszam również tutaj po inne przepisy na dania mięsne.


2 golonki indycze
200 ml śmietany
1 pęczek koperku
2 łyżki masła klarowanego
2 szklanki wody
1 łyżeczka mąki
sól
pieprz

Golonki oprószyć solą, pieprzem i usmażyć na maśle z dwóch stron na rumiano.
Całość podlać wodą i dusić na wolnym ogniu pod przykryciem do momentu aż mięso będzie miękkie. W trakcie duszenia uzupełniać wodę. Mięso wyjąć na talerz, a do rondla wlać śmietanę wymieszaną z łyżeczką mąki. Zagotować, doprawić solą i pieprzem. Na koniec wsypać koperek i włożyć mięso.

golonka z indyka w sosie koperkowym

sobota, 21 maja 2016

Ziemniaki zapiekane z jajkami

Ziemniaki zapiekane z kiełbaską, szynką i jajkami. Taka szybka obiadowa zapiekanka.
Do tego proponuję surówkę  z pora i pomidora i mamy pyszny obiad.
Kiełbasę w zapiekance możecie zastąpić boczkiem i będzie również bardzo smaczne.  Danie to jest idealne dla miłośników pyr  :) Moja mama jest ich największym miłośnikiem.


1 kg ugotowanych ziemniaków
3 kiełbasy śląskie
4 pieczarki
1 duża cebula
1 łyżka masła klarowanego
4 łyżki mleka
6 jajek
szczypiorek
sól
pieprz
gałka muszkatołowa

Ugotowane ziemniaki ugnieść z mlekiem i szczyptą gałki muszkatołowej.
Na patelni rozgrzać masło i zarumienić cebulę, a następnie podsmażyć pokrojoną w kostkę kiełbasę i pieczarki.
Całość dodać do ziemniaków i wymieszać. Wyłożyć do naczynia żaroodpornego, lekko ubić po czym zrobić łyżką sześć dołków w ziemniakach i w każdy wbić jajko.
Posypać jajka solą, pieprzem i szczypiorkiem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C aż jajka się zetną.

ziemniaki zapiekane z jajkami

piątek, 20 maja 2016

Botwinka z ziemniakami

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam taką wiosenną zupę. Botwinka z ziemniakami i śmietaną. Pycha! Wykorzystajcie ten krótki czas, kiedy jest młoda świeżutka botwina.
Na blogu znajdziecie również przepis na botwinkę z jajkiem. Również polecam do wypróbowania.
A teraz zapraszam na botwinę z ziemniakami

Składniki:

2 l bulionu mięsnego
2 średnie marchewki
1 pietruszka (korzeń)
2 pęczki botwiny (liście + buraczki)
4 średnie ziemniaki
250 ml śmietany 18%
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka mąki
sól
pieprz

Wykonanie:

Bulion zagotować , dodać marchewkę,ziemniaki i pietruszkę pokrojoną w kostkę.
Botwinkę dokładnie umyć, skroić drobno i dodać do bulionu.
Gotować do miękkości warzyw. Doprawić solą , pieprzem, wlać sok z cytryny.
Mąkę wymieszać z małą ilością wody i zagęścić zupę.Wlać śmietanę i zagotować.

botwinka z ziemniakami



czwartek, 19 maja 2016

Torcik waflowy cappuccino

Taki łatwy, prosty i smaczny torcik waflowy z kremem  o smaku cappuccino.
Miałam okrągłe wafle, ale również możecie wykorzystać takie w kwadracie. Jeśli lubicie takie smaki to polecam.Idealny deser do herbaty,kawy.
Na blogu znajdziecie również wafle przekładane kajmakiem, a przepis tutaj


Składniki
1 opakowanie okrągłych wafli
250 g masła
3/4 szklanki cukru pudru
4 łyżki kwaśnej śmietany (dałam 18%)
1 szklanka mleka w proszku
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki kawy cappuccino

Polewa
100 g czekolady gorzkiej lub mlecznej


Masło z cukrem utrzeć na puszystą masę, dodać śmietanę, mleko i utrzeć.
Wsypać do masy mleko w proszku i cappuccino. Dokładnie zmiksować na gładką masę.
Masą posmarować kolejno wafle układając jeden na drugim. Na koniec lekko docisnąć i pozostawiać w chłodnym miejscu
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (na parze) i posmarować przełożone wafle.

torcik waflowy cappuccino


środa, 18 maja 2016

Misja Czerwona Planeta

Misja Czerwona Planeta. Lot na Marsa w wieku pary!
Gra autorstwa Bruno Faidutti i Bruno Cathala

Rodzinna ocena, czyli co komu podoba się – subiektywnie opisujemy wrażenia z gry
Karol czyli Tata -
„Misja: Czerwona Planeta” to gra utrzymana w rzadko spotykanym w grach planszowych klimacie steampunku. Pod koniec dziewiętnastego wieku człowiek dzięki silnikom parowym rozpoczyna podbój kosmosu. Na Marsie zostają odkryte nowe cenne surowce - rudy celerium i sylvanit, które są wykorzystane jako paliwo w silnikach rakiet, dzięki czemu poznanie dalszych rejonów kosmosu staje się możliwe. Do wyścigu o wydobycie rud znajdujących się na Marsie staną potężne korporacje wydobywcze, nie przebierające w środkach, by wyprzedzić lub przechytrzyć konkurencję. Na czele tych korporacji staną gracze, którzy postarają się zebrać jak najwięcej wspomnianych rzadkich rud czy bardziej pospolitego lodu (ważny surowiec przy zasiedlaniu Marsa). Można tego dokonać odkrywając i zajmując strefy Marsa czy jego księżyca Phobosa z wymienionymi surowcami. Zatem korporacje wysyłają w tym celu na Marsa swoich dzielnych astronautów w parowych rakietach.

„Misja: Czerwona Planeta” to gra dla dwóch do sześciu graczy. Sprawnie łączy zagrywanie kart z ręki z mechanizmem podróży astronautów rakietami w kierunku Marsa i zajmowaniem kolejnych stref Marsa z atrakcyjnymi surowcami. Grę urozmaicają karty wydarzeń zagrywane przez graczy, wpływające mocno na kształt rozgrywki, w tym na jej ostateczny wynik. Gra jest płynna i narzuca swój rytm; trwa od 45 do 90 minut, w zależności od ilości graczy.

Grę rozkładamy szybko, bo należy tylko umieścić na środku stołu planszę Czerwonej Planety z losowo rozmieszczonymi zakrytymi surowcami w poszczególnych strefach planety. Z jednej strony kładziemy księżyc Phobos z jednym zakrytym surowcem a z drugiej strony miejsce „Zagubieni w Kosmosie”. Powyżej kładziemy nazwy miejsc docelowych lotów rakiet (potrzebne przy rakietach bez określonych miejsc docelowych lotu lub zmiany miejsc docelowych rakiet po zagraniu karty postaci „Pilot”) oraz jedną kartę misji dającą dziewięć punktów zwycięstwa graczowi za największą ilość zebranego lodu na koniec gry. Poniżej umieszczamy platformę startową z tyloma miejscami na start rakiet ilu mamy graczy, a obok potasowaną talię rakiet. Z potasowanej tali kart wybiera się losowo karty rakiet i kładzie się po jednej na każdym miejscu startowym. Na początku gry każdy z graczy otrzymuje w wybranym przez siebie kolorze talię postaci i 22 dzielnych astronautów oraz losuje dwie karty z talii misji, z których jedną zatrzymuje a drugą oddaje z powrotem na spód talii kart misji. Pozostałe karty misji razem z kartami odkryć i akcji po przetasowaniu utworzą talię wydarzeń. Po ustaleniu kolejności graczy w pierwszej rundzie, przy pierwszym graczu kładziemy licznik rund i zaczynamy grę. 

Gracze równocześnie wybierają w tajemnicy jedną z kart postaci opatrzoną numerem od 9 do 1, określającą ilość i sposób umieszczania astronautów w rakietach oraz możliwe dodatkowe działania gracza (np. karta „Naukowiec” nr 7 – pozwala umieścić łącznie dwóch astronautów na jednej lub dwu rakietach oraz dobrać jedną kartę wydarzeń lub sprawdzić zagraną). Pierwszy z graczy rozpoczyna odliczanie jak przy starcie rakiety od 9 do 1, gracz odkrywa kartę postaci, jeśli usłyszy numer wybranej przez siebie karty postaci i natychmiast umieszcza astronautów w rakietach oraz wykonuje wszystkie działania opisane na tej karcie. Odliczanie trwa aż wszyscy gracze po usłyszeniu swojego numeru zagrają wybraną kartę postaci i wykonają wszystkie działania opisane na karcie. W wyniku działań graczy w tej fazie mogą zostać odpalone rakiety na Marsa z platformy startowej. Rakiety są odpalane gdy astronautów jest tylu ile miejsc w rakiecie (cyfra „2” na karcie rakiety informuje, że start następuje wtedy jeśli na pokładzie jest dwóch astronautów) albo w wyniku działania karty „Tajny Agent”. Rakieta może też zostać zniszczona razem ze wszystkimi astronautami na pokładzie w wyniku działania karty „Sabotażysta”. Odpalone rakiety docierają do miejsc docelowych na powierzchni Marsa czy Phobosa, zaznaczonych na kartach rakiety lub wskazanych przez graczy, np. dzięki zagraniu karty postaci „Pilot”. Po dotarciu na miejsce wszyscy astronauci z rakiety są umieszczani w miejscu docelowym/strefie. Jeśli jest w nim zakryty surowiec, to jest odkrywany a karta rakiety trafia odkryta na stos odrzuconych rakiet. W miejsce pustych miejsc startowych dobieramy losowo nowe rakiety z talii. Następnie jest wybierany pierwszy gracz na kolejną rundę gry (obok niego kładziemy licznik rund) jest nim gracz, który ostatni zagrał kartę postaci. Po czym przesuwamy licznik rund na kolejny numer. Po pierwszych pięciu rundach gry jest pierwsza faza produkcji, która przynosi po jednym żetonie punktów zwycięstwa przy odkrytym surowcu. I tak: przy surowcu celerium jeden żeton to trzy punkty, przy sylvanicie to dwa punkty, przy lodzie to jeden punkt. Żetony punktów z odkrytych surowców trafiają do tego gracza, który ma w danej strefie ma najwięcej swoich astronautów. Potem rozgrywane są kolejne trzy rundy gry, obejmujące zagrywanie kart postaci, wysyłanie astronautów w rakietach i zajmowanie stref/surowców na Marsie. Po nich następuje druga faza produkcji, w której są dodawane już dwa żetony punktów dla każdego rodzaju odkrytego surowca – wydobycie rośnie. Następnie gracze rozgrywają dwie ostatnie rundy gry, po których następuje faza odkryć. W tej fazie mogą być zagrywane przez graczy karty odkryć (np. wyjątkowo paskudne jak karta „Błędna Analiza” zastępująca odkryty surowiec innym: moja ulubiona karta „Kosmiczne Zombie” umożliwiająca umieszczenia swoich zabitych astronautów w dowolnej strefie z co najmniej jednym naszym astronautą). Po fazie odkryć mamy trzecią fazę produkcji, gdzie dokładamy aż trzy żetony punktów do odkrytego surowca oraz możemy zagrać karty akcji (o ile takie posiadamy), wpływające na ilość punktów z poszczególnych odkrytych surowców (np. karta „Synergia” powoduje że każda sąsiednia strefa produkuje dodatkowy żeton punktów zwycięstwa). Ostatnim etapem gry jest faza końcowego podliczania punktów, w której odkrywamy swoje misje z kart wydarzeń i jeśli je wypełnimy dają one nam punkty zwycięstwa (np. karta „Kolonizacja” daje dziewięć punktów za posiadanie największej ilości astronautów na Marsie) .

Grę wygra ten gracz, który uzbiera najwięcej punktów zwycięstwa dzięki:
·         Zebranym rudom celerium i sylvanitu czy fragmentom lodu     
·         Zagranym kartom wydarzeń, np. odkrycia czy akcje
·         Wykonanym misjom z otrzymanych kart wydarzeń
Podsumowując, „Misja: Czerwona Planeta” to gra steampunkowa o wyścigu i walce o złoża Marsa z unikalnym mechanizmem wystrzeliwania astronautów w rakietach z możliwością negatywnej interakcji. Gra oferuje szybką rozgrywkę o prostych zasadach. Instrukcja ma tylko siedem stron! Gra jest pięknie wydana a astronauci w rakietach parowych i na powierzchni Marsa nadają rozgrywce mega klimat.

Maciek czyli 13-letni syn – Gra krótka,ciekawa. Chętnie w nią gram i przeważnie wygrywam.

Bartek czyli 8-letni syn- Fajna gra. ładne figurki. Bardzo ładnie wykonana. 

Na Plus
·         Gra rodzinna – Podbój Marsa
·         Oprawa graficzna w stylu steampunku
·         Gra na planecie Mars i księżycu Phobos
·         Klimatyczne figurki astronautów z flagami
·         Licznik rund przypominający połączenie zegara z kołem zębatym
·         Platforma startowa i rakiety – kto nie lubi wysyłać astronautów rakietami?
·         Równoczesne zagrywanie kart postaci na początek każdej tury gry - planowanie
·         Zajmowanie poszczególnych stref Marsa astronautami (fajny widok Marsa z dużą ilością astronautów, najlepiej własnych)
·         Możliwość negatywnej interakcji pomiędzy graczami – ruch astronautami na Marsie czy desant astronautów z Phobosa, podmienianie astronautów, zmiana miejsca docelowego lotu rakiet, wysadzanie rakiet, czy w końcu eliminowanie astronautów.
·         „Zagubieni w Kosmosie”, czyli okrągła płytka, na której umieszczamy zabitych astronautów i moja ulubiona karta odkryć „Kosmiczni Zombie” umożliwiająca powrót zabitych astronautów na Marsa
·         Element losowości i urozmaicenia zapewniają karty wydarzeń (odkrycia czy misje)
·         Gra mimo prostego mechanizmu wymaga planowania i wybrania własnej strategii
·         Gra ma swój rytm i wciąga (syndrom - zagrajmy jeszcze raz)
·         Gra najlepiej sprawdza się przy większej ilości graczy: 3-6
·         Grę można szybko rozłożyć
·         Duża regrywalność

Na Minus
·         Gra nie spodoba się osobom nie lubiącym fantastyki/steampunku
·         Gra może nie przypaść do gustu osobom nie lubiącym planowania czy strategii
·         Gra zawiera element losowości w postaci kart wydarzeń, co niektórym może nie odpowiadać
·         Czas i skutki zagrywania poszczególnych kart wydarzeń budzą wątpliwości
·         Tryb dla dwóch graczy z neutralnymi kolorami jest nieco sztuczny
Ps. Jeśli lubicie kosmos i steampunk ta gra jest dla Was! Proste zasady i szybka rozgrywka połączona z dużą możliwością akcji oraz podbojem Czerwonej Planety. Mars czeka na dzielnych astronautów i tylko od Was zależy czy będziecie wśród nich. W ilu grach mamy szansę lecieć w rakietach. Zatem niech na platformie startowej zaczną odliczać 9, 8, 7 …… Start! Houston słyszycie mnie!?






Tortellini zapiekane z szynką

Szybka zapiekanka z tortellini , szynki i pomidorów. Smaczna, mało pracy. Polecam Wam na obiad, kiedy Was dopadnie dzień lenia. Tak, właśnie nie chce mnie opuścić ta bestia. Zadomowiła się u mnie ostatnio. Może z nadejściem słoneczka za oknem i ciepłych dni pójdzie sobie ten straszny leń.
Na blogu znajdziecie również sałatkę z tortellini, a przepis znajdziecie tutaj

Składniki
250 g tortellini
200 ml śmietany
150 g szynki
2 średnie pomidory
150 g żółtego sera
sól
pieprz
koperek

Tortellini ugotować i odcedzić na sicie.
Wyłożyć do naczynia do zapiekania, szynkę pokroić w kawałki i posypać tortellini.
Pomidory pokroić i ułożyć na zapiekance. Śmietanę wymieszać z solą , pieprzem i polać wierzch zapiekanki.
Ser pokroić w plastry i przykryć całość tortellini.
Piec w 180 stopniach C do momentu aż ser się rozpuści i lekko zarumieni
Podawać posypaną koperkiem

tortellini zapiekane z szynką

wtorek, 17 maja 2016

Tort truskawkowy

Uwielbiam truskawki i cieszę się, że już pojawiły się na straganach i w sklepach. Teraz tylko czekać na niższe ceny i można piec.
Dzisiaj mam dla Was bardzo łatwy do zrobienia tort truskawkowy. Smaczny i szybko znika.
Może i Wy się skusicie na takie ciacho.
Polecam Wam również roladę biszkoptową z truskawkami, która jest równie smaczna i prosta do zrobienia.


Biszkopt
5 jajek
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki tortowej
2  czubate łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Białka ubić na sztywno, a pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier stale miksując.
Miksując dodawać pojedynczo żółtka. Mąkę ziemniaczaną wymieszać z mąką tortową i proszkiem do pieczenia. Wsypać do ciasta i delikatnie wymieszać szpatułką.
Dno tortownicy  o średnicy 24 cm  wyłożyć papierem do pieczenia. Boków nie smarować. Wlać ciasto i piec w 180 stopniach C około 35 minut do tzw suchego patyczka.
Wyjąć i wystudzić.
Podzielić ciasto na trzy blaty.


Krem
800 ml śmietany kremówki 36%
cukier puder do smaku
2 łyżki żelatyny

Żelatynę namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody. Poczekać aż napęcznieje, a następnie podgrzać w mikrofali, ale nie gotować.
Śmietanę z cukrem pudrem ubić na sztywno, a na koniec wlać przestudzoną żelatynę. Zmiksować.

Dodatkowo
truskawki

Składanie ciasta
Pierwszy blat smarujemy warstwą śmietany i na brzegu układamy truskawki pokrojone w plasterki. Powinny wystawać poza ciasto.
Przykrywamy drugim blatem, smarujemy warstwą ubitej śmietany i układamy na brzegu truskawki.
Przykrywamy trzecim blatem i smarujemy warstwą śmietany.
Układamy warstwę truskawek.


tort truskawkowy


poniedziałek, 16 maja 2016

Kurczak w cieście sezamowym

Może być w cieście naleśnikowym, w panierce orzechowej, sezamowej, w chrupiącej panierce itp.
A dzisiaj mam dla Was pierś z kurczaka w cieście sezamowym. Polecam na smaczny i szybki obiad. Można podać z ryżem, ziemniakami lub frytkami.
Czas przygotowania to około 20 minut. A tutaj znajdziecie inne przepisy na kurczaka.

Składniki
3 pojedyncze piersi z kurczaka
2 jajka
1/2 szklanki mleka
3/4 szklanki mąki
1/2 szklanki sezamu
sól
olej do smażenia

Piersi z kurczaka pokroić na kotlety i lekko rozbić.
Jajka roztrzepać widelcem, dodać mąkę, sezam i mleko i posolić. Wszystko razem dokładnie wymieszać.
Na patelni rozgrzać olej. Każdy kotlet obtoczyć w cieście i smażyć na rumiano z dwóch stron na wolnym ogniu.

kurczak w cieście sezamowym




niedziela, 15 maja 2016

Zapiekanka makaronowa z sosem curry

Szybki obiad w formie zapiekanki. Takie dania bardzo lubię, bo szybkie są w przygotowaniu i bardzo smaczne. Mało pracy, a dużo smacznego jedzenia. Polecam Wam również.
Na moim blogu znajdziecie wiele pomysłów na zapiekanki. Makaronowe, ryżowe, ziemniaczane, a nawet takie z kaszą. Wszystko znajdziecie tutaj


Składniki
300 g makaronu kokardki
1 mały brokuł
4 kiełbasy śląskie
1 cukinia
200 ml śmietany 18%
4 łyżki jogurtu naturalnego typu greckiego
2 łyżeczki czubate curry
sól

Makaron ugotować i odcedzić na sicie.
Kiełbasę pokroić w kostkę.
Brokuła podzielić na różyczki i sparzyć wrzątkiem przez 3  minuty.
Cukinię pokroić w plasterki.
Wszystko ułożyć w naczyniu do zapiekania.
Śmietanę wymieszać z jogurtem, solą i curry. Polać zapiekankę. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C do momentu aż sos się się na wierzchu zetnie.

zapiekanka makaronowa z sosem curry

sobota, 14 maja 2016

Ryba po węgiersku

Przeważnie jak to w piątek u mnie bywa, ryba zagościła na moim stole. Tym razem przygotowałam ją po węgiersku. Podałam z ryżem.  Może i Wy skusicie się na taką rybkę.
Do przygotowania takiego dania potrzebne są filety z ryby. Nie może być ości.
Na blogu znajdziecie również inne przepisy na rybki, po które zapraszam tutaj




700 g filetów rybnych (miałam pangę)
3 cebule
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
200 g śmietany (dałam 18%)
3 łyżki oleju
200 g przecieru pomidorowego
1 liść laurowy
sól
pieprz

olej do smażenia
bułka tarta do panierowania


Rybę pokroić w kawałki , oprószyć solą i pieprzem.
Każdy kawałek obtoczyć w bułce tartej i usmażyć na oleju na rumiano.

W rondlu rozgrzać olej i zeszklić cebulę pokrojoną w piórka. Dodać papryki drobno pokrojone i chwilę smażyć.
Wlać 2 szklanki wody, dodać liść laurowy, doprawić solą, pieprzem i dusić do momentu zredukowania się połowy wody.
Przecier pomidorowy wymieszać ze śmietaną i wlać do papryki. Wymieszać i chwilę gotować.
Usmażoną rybę zalać sosem i podawać na gorąco.

ryba po węgiersku

piątek, 13 maja 2016

Kasztanki czyli mini pączki

Pączki można smażyć nie tylko z okazji karnawału. Mogą być również z okazji weekendu jako ciasteczko do herbaty czy kawy. Dzisiaj mam dla Was takie małe co nieco czyli kasztanki. Małe pączki na jeden kęs. A jakie smaczne... Może się skusicie i usmażycie. Koniecznie dajcie znać jak zrobicie, czy smakowały. Troszkę pracy jest, ale warto.
Żródło mojewypieki.com




500 g mąki pszennej
1 szklanka mleka
1 jajko
3 żółtka
50 g cukru
3 łyżki oleju
1 łyżka wódki
20 g świeżych drożdży

olej do smażenia
cukier puder do posypania

Zaczynamy od przygotowania rozczynu.
Drożdże pokruszyć do garnuszka, dodać 1 łyżkę cukru, 3 łyżki ciepłego mleka (nie gorące).
Rozetrzeć na gładko. Posypać jedną łyżeczką mąki przykryć lnianą ściereczką i odstawić
w ciepłe miejsce do momentu aż drożdże zaczną powiększać swoją objętość.

Do miski przesiać mąkę, wsypać cukier,wlać ciepłe mleko,spirytus.
Jajka wybić do miseczki i roztrzepać widelcem., a następnie wlać do mąki.
Wlać wyrośnięte drożdże i olej.
Wszystko zagnieść bardzo dokładnie i długo.
Ciasto powinno odklejać się od rąk.
Z ciasta uformować kulę, włożyć do miski, nakryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia.
Powinno podwoić swoją objętość.
U mnie trwało to 1,5 godziny.
Kiedy ciasto już jest wyrośnięte to delikatnie odpowietrzamy poklepując dłonią.
Ciasto dzielimy na dwie części i z każdej wałkujemy placek o grubości 0,5 cm. Kieliszkiem wycinamy kółka.
Pączki układamy na stolnicy lub ściereczce posypanej mąką, nakrywamy je i czekamy aż wyrosną.

W rondlu rozgrzewamy tłuszcz do temp max 180 stopni C.
Wkładamy pączki i smażymy najpierw z jednej strony, a następnie z drugiej.
Uważać przy przewracaniu pączka, aby go nie nakłuć.
Osączyć na ręczniku papierowym.

Posypać cukrem pudrem lub polukrować.

kasztanki czyli mini pączki

czwartek, 12 maja 2016

Placki ziemniaczane z brokułem i koperkiem

Takie trochę inne placki ziemniaczane, ale również bardzo smaczne. Podałam je z sosem koperkowym, ale możecie podawać także ze swoim ulubionym sosem np czosnkowym, pieczarkowym itp.
Placki najlepiej smakują gorące prosto z patelni. Jeśli chcecie przepis na tradycyjne placki ziemniaczane to zapraszam tutaj

Składniki
700 g   ziemniaków
2 jajka
1 mały brokuł
4 łyżki mąki
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
1/2 pęczka koperku

olej do smażenia

Ziemniaki zetrzeć na tarce o grubych oczkach , dodać jajka, mąkę , brokuł drobno posiekany, koperek doprawić solą i pieprzem oraz szczyptą gałki muszkatołowej.
Wszystko dokładnie wymieszać. Na rozgrzany olej nakładać łyżką placki i smażyć na rumiany kolor z dwóch stron.
Podawać polane sosem .


środa, 11 maja 2016

Schab po cygańsku

Dzisiaj mam dla Was kochani schab w troszkę innej odsłonie.
Pieczony po cygańsku. Można podawać z ryżem lub ziemniakami. Najlepiej smakuje na gorąco.
Warzywa powoduję, że mięso jest soczyste, miękkie i bardzo smaczne. Jeśli nie próbowaliście jeszcze takiego dania, to bardzo polecam i zapraszam po przepis.


0,5 kg schabu wieprzowego bez kości
2 duże marchewki
1 duża pietruszka
kawałek selera
1 średni por
1 cebula
4 łyżki musztardy
2 ząbki czosnku
1 szklanka bulionu mięsnego
2 łyżki oleju


Schab pokroić w 1 cm kotlety i lekko rozbić.
Oprószyć solą i każdy kotlet natrzeć z dwóch stron wyciśniętym przez praskę czosnkiem.
Odstawić mięso na około 30 minut w chłodne miejsce.
Marchewkę, seler, pietruszkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę i por drobno pokroić.
Wszystko wymieszać.
Mięso wyjąć  każdy kotlet posmarować grubo musztardą.
Do naczynia do zapiekania włożyć połowę warzyw, kotlety i warzywa.
Polać bulionem, skropić olejem i piec pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Dusić około 1 godziny, zdjąć pokrywę z naczynia i piec około 7 minut.
Podawać na gorąco

schab po cygańsku


wtorek, 10 maja 2016

Zapiekanki z pieczonym kurczakiem

Kto nie lubi zapiekanek? Pewnie są wśród nas tacy, ale ja bardzo lubię. Idealna przekąska. Moje wspomnienie ze szkolnych lat. Do zapiekanki wykorzystałam resztkę pieczonego kurczaka. Jeśli Wam zostanie pieczone mięso to właśnie podsuwam Wam pomysł na małe co nieco.
Polecam Wam również bagietki smażone w jajku


Składniki
1 pieczona pierś z kurczaka
2 krótkie bagietki
8 pieczarek
1 cebula
starty żółty ser
ketchup
masło
sól
pieprz

Bagietki przekroić wzdłuż na połowę. Usunąć część środka tworząc łódeczki.
Na maśle podsmażyć cebulę drobno posiekaną i pieczarki pokrojone w półplasterki.
Doprawić solą i pieprzem.
Upieczoną pierś z kurczaka pokroić na mniejsze kawałki.
Do bułki nakładać podsmażone pieczarki,kurczaka, a następnie posypać startym serem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C do momentu aż ser się rozpuści.
Po wyjęciu polać ketchupem.

zapiekanka z pieczonym kurczakiem 

poniedziałek, 9 maja 2016

Czekoladowe ciasto ucierane z rabarbarem

Zaczął się sezon na rabarbar. Trochę przepisów na ciasta z rabarbarem można już znaleźć na moim blogu. Dzisiaj mam dla Was ciasto, które zawsze się udaje. Można je piec z różnymi owocami.
Tym razem upiekłam z rabarbarem. Słodkie , czekoladowe ciasto i lekko kwaśny rabarbar. To jest właśnie to co tygryski lubią najbardziej :)

Składniki:

5 jajek
1,5 szklanki cukru
2,5 szklanki mąki
3/4 szklanki oleju
1/2 szklanki mleka
3 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 średnich łodyg rabarbaru
cukier puder do posypania ciasta

Wykonanie:

Rabarbar obrać i pokroić w 5 mm plasterki. Wsypać 3 łyżki cukru, wymieszać i odstawić na 15 minut.
Jajka utrzeć z cukrem na gładko, dodać przesianą mąkę z proszkiem do
pieczenia. olej, mleko,kakao i dokładnie zmiksować do połączenia składników. Odłożyć cztery łyzki rabarbaru, a resztę wymieszać z ciastem. Pozostałą część rabarbaru ułożyć na cieście.
Tortownicę o średnicy 24 cm wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą.
Wlać ciasto do formy i piec w 180 stopniach C około 45-50 minut.
Po wystudzeniu posypać ciasto cukrem pudrem.





niedziela, 8 maja 2016

Pulpety pieczone w sosie serowym

Pulpety tym razem pieczone w sosie serowym. Danie bardzo syte, smaczne i szybkie w wykonaniu.
Podałam je z ziemniakami, ale również można podać z kaszą, ryżem lub makaronem.
Na blogu znajdziecie również przepisy na pulpety w sosie koperkowym, pulpety w sosie pomidorowym czy pulpety w kremowym sosie pieczarkowym

Składniki:
500 g mięsa mielonego wieprzowego
1 cebula
1 jajko
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki slodkiej papryki
sól
pieprz

2 łyżki mąki do obtoczenia
olej do smażenia

sos
250 ml śmietany (dałam 18%)
1/3 szklanki mleka
100 g startego sera
szczypta płatków chilli
sól


Mięso włożyć do miski, dodać jajko, posiekaną drobno cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, paprykę sól i pieprz .Wszystko dokładnie wymieszać.
Z masy mięsnej uformować kulki, obtoczyć w mące.
Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć delikatnie  pulpety z każdej strony.
Po obsmażeniu ułożyć je w naczyniu do zapiekania. Delikatnie skropić olejem i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 10 minut.
Śmietanę wymieszać ze startym serem, mlekiem , płatkami chilli i solą. Wlać na pulpety i ponownie zapiekać około 15-20 minut.

pulpety pieczone w sosie serowym

sobota, 7 maja 2016

Naleśniki pod bezową pierzynką

Wczoraj jak na piątek przystało zrobiłam danie bez mięsa. Naleśniki z serem zapiekane pod bezową pierzynką. Bardzo lubię wszelkie naleśniki, a do tego jeszcze bezowa pianka.  Pycha!
Naleśniki możecie przygotować z serem, jabłkami, itp.
Jeśli macie ochotę spróbować innych naleśników np maslanych, drożdżowych to zapraszam tutaj


Ciasto na naleśniki

250 g mąki
250 g wody gazowanej
250 ml mleka
2 jajka
1 łyżka oleju
3 łyżki cukru

olej do smażenia

Wszystkie składniki dokładnie roztrzepać trzepaczką aż ciasto będzie gładkie i bez grudek.
Odstawić na 15 minut, aby ciasto "odpoczęło"
Na rozgrzaną patelnię wraz z olejem wlewać małe porcje ciasta, aby pokryć dno patelni.
Smażyć z dwóch stron.

Ser

250 twarogu
3 łyżki cukru (lub według własnego smaku)
2 łyżki śmietany
1 łyżka rodzynek
1 łyżka skórki pomarańczowej i cytrynowej

Ser ugnieść widelcem dodać pozostałe składniki i wymieszać

Beza
4 białka
1/2 szklanki cukru
1 łyka mąki ziemniaczanej
 Białka ubić na sztywno, a pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier, stale miksując.
Dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać

Naleśniki smarować serem i zawijać w ruloniki.
Ułożyć w naczyniu do zapiekania. Na wierzch wlać ubitą pianę i zapiec w piekarniku w 180 stopniach aż piana zrobi się rumiana.


naleśniki pod bezową pierzynką



piątek, 6 maja 2016

Biała kiełbasa zapiekana z serem

Kolejna propozycja na szybki obiad, kolację lub przekąskę.
Biała kiełbasa zapieczona w pomidorach i serem. Szybkie danie, ale bardzo smaczne.
Na moim blogu znajdziecie również inne sposoby przygotowania białej kiełbasy np kiełbasa w pomidorach  czy zapiekana biała kiełbasa
Polecam Wam również białą kiełbasę z grilla.

Składniki
700 g białej cienkiej kiełbasy
1 puszka pomidorów
1 cebula
1 czerwona papryka
100 g żółtego sera
majeranek
sól
pieprz

W naczyniu żaroodpornym ułożyć kiełbaski.
Paprykę i cebulę pokroić w kawałki i ułożyć między kiełbasami.
Pomidory wlać na wierch zapiekanki i posypać majerankiem, pieprzem  i szczyptą soli.
Zapiekać do momentu aż kiełbasa będzie przyrumieniona. Całość posypać startym serem i zapiec ponownie do rozpuszczenia się sera.

biała kiełbasa zapiekana z serem

czwartek, 5 maja 2016

Kurczak pieczony nadziewany jabłkami

Polecam Wam kurczaka pieczonego w piekarniku i nadzianego farszem z jabłek. Farsz sprawi, że mięso nie będzie suche, a soczyste. Idealne danie na niedzielny lub świąteczny obiad.
Można podawać z ryżem, ziemniakami, frytkami.
Najlepiej smakuje gorący świeżo upieczony. I ta chrupiąca skórka :)
Pycha!

Składniki
1 kurczak
sól
pieprz
oliwa

Nadzienie
2 łyżki masła klarowanego
1 cebula
2 średnie jabłka
1 trawa cytrynowa ( lub sok z połówki cytryny)
2 łyżki natki pietruszki
1 jajko
1 kromka chleba

Kurczaka opłukać i osuszyć, a następnie oprószyć z wierzchu solą i pieprzem.

Masło rozgrzać na patelni i zeszklić cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Na koniec dodać posiekaną trawę cytrynową. Wymieszać.
Jabłka obrać i pokroić w kostkę. Chleb namoczyć w wodzie i odcisnąć.Wszystko dodać do cebuli , wbić jajko i wymieszać do połączenia się składników.
Napełnić farszem kurczaka i wykałaczkami spiąć skórę.
Ułożyć kurczaka w naczyniu do zapiekania i skropić go oliwą.
Przez pierwsze 15 minut piec w 200 stopniach C, a następnie w 180 stopniach.
Piec około 1.5 h . W razie gdy kurczak zbyt mocno się przypala nakryć folią aluminiową.

kurczak pieczony nadziewany jabłkami


środa, 4 maja 2016

Sałatka z wędzonym kurczakiem

Taką miałam wielką ochotę na sałatkę i zrobiłam sobie makaronową z wędzonym kurczakiem.
Może mało wiosenna, ale co tam:)
Lubię wszelkie sałatki, a najbardziej takie z majonezem. Do sałatki możecie użyc dowolnego drobnego makaronu.  Ja miałam malutkie kolanka.
Jeśli chcecie inne pomysły na sałatkę to zapraszam tutaj

Składniki
300 g makaronu drobne kolanka
1 puszka kukurydzy
2 pomidory
1 puszka czerwonej fasoli
2 wędzone udka z kurczaka
4 jajka ugotowane na twardo
szczypiorek
6 łyżek majonezu
oregano
sól
pieprz ziołowy

Makaron ugotować i odcedzić na sicie.
Kukurydzę i fasolę odcedzić na sicie
Udka i pomidory  pokroić w kostkę.
Wszystkie składniki sałatki razem wymieszać i schłodzić.


sałatka z wędzonym kurczakiem

wtorek, 3 maja 2016

Polędwiczka wieprzowa w sosie musztardowym

Polędwiczka to mięso bardzo delikatne i szybkie w obróbce. Nie wymaga zbyt długiego smazenia czy duszenia. Dzisiaj przygotowałam ją w sosie musztardowym. Na blogu możecie również znaleźć polędwiczkę miodowo-musztardową.
Do mięska polecam sałatkę z pomidorów, ryż lub ziemniaki i obiad gotowy.
Szybko i smacznie, polecam


Składniki
2 polędwiczki wieprzowe
200 ml śmietany 18%
2 łyżeczki musztardy
2 łyżki masła klarowanego
sól
pieprz

Polędwiczki umyć, osuszyć i pokroić w plastry około 1,5 grubości.
Każdy plaster rozgnieść ręką. Oprószyć solą, pieprzem i zrumienić na rozgrzanym maśle z dwóch stron.
Po zarumienieniu wlać 1/2 szklanki wody, przykryć mięso i dusić około 10 minut. Śmietanę wymieszać z musztardą, solą, pieprzem i wlać na patelnie z mięsem. Smażyć chwilkę.

polędwiczka wieprzowa w sosie musztardowym

poniedziałek, 2 maja 2016

Czekoladowy deser z malinami

Jeśli jesteście miłośnikami czekolady to zapraszam. Nie miałam czasu na upieczenie ciasta, ale zrobiłam bardzo czekoladowy deser z malinami. Oczywiście można wykorzystać dowolne owoce np. truskawki, kiwi, pomarańcze ....
No cóż, takie smakołyki zawsze szybko znikają i jutro pewnie upiekę jakieś ciacho.
A może czekoladowe :) Hi hi

Składniki
2 płaskie łyżki  mąki pszennej
3 płaskie łyżki kakao
80 g cukru
30 g mąki ziemniaczanej
1,5 szklanki mleka
50 g czekolady mlecznej
200 ml śmietany kremówki

Do rondelka wsypać mąkę pszenną, kakao,cukier,mąkę ziemniaczaną i wszystko dokładnie wymieszać. Stopniowo wlewać mleko i mieszać. Gdy wszystkie składniki się połączą zagotować stale mieszając, aż powstanie nam gęsty budyń.
Odstawić z ognia i dodać pokruszoną czekoladę i wymieszać aż się rozpuści. Wlać śmietanę i podgrzać mieszając aż powstanie jednolity krem.
Wlać do pucharków i podawać z malinami lub dowolnymi owocami.

czekoladowy deser z malinami

niedziela, 1 maja 2016

Five Tribes.

Five Tribes. Dżiny i oazy na pustyni czyli kolorowy zawrót głowy
Gra autorstwa Bruno Cathali

Rodzinna ocena, czyli co komu podoba się – subiektywnie opisujemy wrażenia z gry

Karol czyli Tata 


Five Tribes to gra, która oferuje niepowtarzalną rozgrywkę przy każdej partii. Unikalny mechanizm tej gry polega na zbieraniu z planszy rozłożonych figurek przedstawicieli tytułowych pięciu plemion połączony z licytacją, zbieraniem zasobów, zajmowaniem miejsc na pustyni oraz korzystaniem z mocy potężnych dżinów. A wszystko to w przepięknej oprawie graficznej przywodzącej na myśl arabskie baśnie o Aladynie. Planszę gry tworzy trzydzieści segmentów (miejsc pustyni) losowo ułożonych w kwadrat sześć na pięć, z których każdy jest miejscem na pustyni (oazy, targowiska, miejsca święte czy wioski). Na początku każdej partii rozkładamy losowo na planszy dziewięćdziesiąt figurek przedstawicieli pięciu plemion, każdy w innym kolorze: zieloni kupcy, niebiescy budowniczowie, czerwoni zabójcy, żółci wezyrowie i biali mędrcy. Na każde miejsce pustyni kładziemy trzy figurki  losowo wyciągnięte z woreczka. Każdy z graczy otrzymuje na początku pewną ilością gotówki oraz wielbłądy, które kładzie na kontrolowanych segmentach/miejscach na pustyni. Pod spodem planszy gracze wykładają pierwsze dziewięć kart z talii towarów i fakirów dostępnych na targowiskach.

Grę rozpoczyna licytacja, w której gracze deklarują ile pieniędzy chcą przeznaczyć za możliwość wykonania pierwszego ruchu (gracze przebijają lub nie ofertę poprzednika). Licytować trzeba mądrze, bo gotówka liczy się do punktacji na koniec gry. Gracz, który wygrywa licytację, pierwszy wykonuje ruch a po nim kolejni gracze według kolejności ustalonej w licytacji. Ruch gracza polega na zebraniu wszystkich figurek z jednego wybranego segmentu/miejsca na pustyni. Następnie gracz rozkłada po jednej figurce na każdym segmencie w drodze do wybranego przez siebie. Robi to w ten sposób, aby położyć ostatnią figurkę na wybranym segmencie, na którym musi znajdować choć jedna figurka tego samego koloru/ z tego samego plemiona. Po czym z tego segmentu gracz zabiera wszystkie figurki w tym samym kolorze co położona. Jeżeli w wyniku zabrania figurek danego koloru segment/miejsce będzie puste, to gracz przejmuje kontrolę nad danym miejscem i kładzie na nim swojego wielbłąda (miejsce liczy się do punktacji na koniec gry). W wyniku podjęcia figurek gracz może wykonać akcję przypisaną do figurek danego koloru/plemiona np.:
·         białe figurki (starszyzna) odłożeni przez gracza dają mu na koniec gry punkty zwycięstwa albo mogą być wykorzystani do wezwania dżinów

·         niebieskie figurki (budowniczowie) są odkładane do woreczka a w zamian gracz otrzymuje złote monety w ilości równej wynikowi pomnożenia liczby niebieskich figurek przez liczbę sąsiadujących miejsc z niebieskim oznaczeniem.

Po akcji danego plemienia/koloru następuje akcja segmentu/miejsca pustyni, na którym gracz zakończył ruch. Akcje miejsc dzielą się na obowiązkowe (dostawienie palmy w oazie lub pałacu w wiosce) oraz dobrowolne (na targowisku płacąc złotymi monetami można dobrać karty towarów/fakirów (z dziewięciu kart wyłożonych poniżej planszy) lub w miejscu świętym przywołać dżina). Palmy i pałace dają dodatkowe punkty zwycięstwa temu graczowi, który kontroluje dane miejsce (postawił na nim swojego wielbłąda). Karty towarów lub fakirów zebrane przez gracza dają tym więcej złotych monet im więcej różnych kart jest zebranych w danym komplecie na koniec gry. Natomiast przyzwanie dżina - oprócz punktów zwycięstwa - daje graczowi różnego rodzaju bonusy, np. dżin Jafaar  - każdy wezyr/żółta figurka na koniec gry daje trzy punkty zwycięstwa zamiast jednego, albo dżin Leta - po opłacenia kosztu umożliwia graczowi zajęcie pustego segmentu/miejsca pustyni i położenie na nim swojego wielbłąda.

Grę wygra ten gracz, który uzbiera najwięcej punktów zwycięstwa z posiadanych na koniec gry:
·         Złotych monet      
·         Oaz, targowisk, miejsc świętych czy wiosek na pustyni
·         Palm i pałaców w kontrolowanych oazach i wioskach
·         Kompletów kart towarów (im więcej różnych kart tym lepiej)
·         Dżinów, wezyrów – ludzie z żółtego plemienia i starszych – ludzie z białego plemienia
Podsumowując, gra klimatem w pełni oddaje arabskie baśnie dzięki pięknej grafice, mapie zapełnianej w trakcie  gry pałacami, palmami i wypoczywającymi wielbłądami. Każdy gracz w swoim ruchu próbuje wykorzystać możliwości połączenia trzech elementów: akcji danego plemienia z akcją miejsca (np. przywołanie dżina, budowa pałacu czy zdobycie kart towarów), na którym kończy ruch oraz zdobycia kontroli nad segmentami/miejscami pustyni poprzez usunięcie z nich wszystkich figurek danego koloru. Każde z tych działań przynosi punkty zwycięstwa, ale tylko ich przemyślane połączenie przyniesie sukces.

Beata czyli Mama 

Jak dla mnie gra zbyt kolorowa co powoduje, że ciężko podejmuje się decyzje. Gra wymaga wyobraźni przestrzennej. Ciekawa, ale nie porywająca.

Maciek czyli 13-letni syn 
Gra dość skomplikowana, ale ciekawa. Ciężko się skupić dłużej na planszy. 

Na Plus
·         Klimat baśniowy
·         Piękna oprawa graficzna
·         Podobizny dżinów na kartach
·         Klimatyczne znaczniki czy tor kolejności gry
·         Gra świetnie prezentuje się na stole – zachęca do gry i cieszy oko
·         Licytacja na początek każdej tury gry
·         Gra sprawdza się przy większej ilości graczy
·         Żywa mapa; wraz z grą mamy coraz więcej pałaców, palm i wielbłądów a mniej figurek
·         Każda rozgrywka jest niepowtarzalna dzięki innemu ułożeniu segmentów i figurek z plemion
·         Wiele dróg do zwycięstwa (poprzez kontrolę terytoriów, przywoływanie dżinów, kart towarów czy wezyrów/starszych)

Na Minus
·         Gra nie jest typową grą rodzinną – wymaga przestrzennego myślenia
·         Gra może powodować paraliż decyzyjny, szczególnie przy grze dwuosobowej
·         Gra jest bardzo kolorowa, co niektórym utrudnia granie
·         Trudność sprawia planowanie ruchu przy wielu graczach (sytuacja na planszy jest dynamiczna)
·         Ilość ikon na kartach dżinów na początku gry może onieśmielać
·         Gra może mieć duże przestoje podczas analiz