Na moim blogu znajdziecie również podobne ciasto Żądło, ale jednak inne, bo drożdżowe.
Źródło Ciasta S. Anastazji
Masa kokosowa
250 g wiórek kokosowych
150 g masła
200 g cukru
6 łyżek mleka
Na patelni rozgrzać masło, wlać mleko i wsypać wiórki wymieszane z cukrem.
Wszystko razem smażyć na patelni, ale nie przyrumieniać.
Wystudzić.
Ciasto
200 g masła
200 g cukru pudru
500 g mąki
8 łyżek mleka
4 jajka
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Masło utrzeć z cukrem na gładką pulchną masę, a następnie dodawać po jednym żółtku stale miksując.Dodać mleko i miksować. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i zmiksować z ciastem. Pianę z białek ubić i delikatnie wymieszać z ciastem.
Blaszkę o wymiarach 23x38 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać ciasto, a następnie wyłożyć na nie przestudzoną masę kokosową.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C na złoty kolor i sprawdzając patyczkiem czy ciasto jest upieczone.
Po upieczeniu i wystudzeniu podzielić ciasto na dwa blaty.
Masa budyniowa
1/2 l mleka
2 budynie śmietankowe lub waniliowe
6 łyżek cukru
250 g masła
Dodatkowo
powidła śliwkowe
100 g czekolady
Z 1/2 l mleka odlać pół szklanki i wymieszać z dwoma budyniami i cukrem. Pozostałe mleko zagotować i na wrzątek wlać budyń stale mieszając aż będzie gęsty.
Odstawić do wystudzenia.
Masło utrzeć i stopniowo dodawać po łyżce ugotowanego budyniu. Miksować.
Składanie ciasta
1 blat ciasta
cienka warstwa powideł
masa budyniowa
warstwa powideł
blat ciasta z masą kokosową
polewa z rozpuszczonej czekolady
ciasto pszczółka
Mam umiejętność ale ostatnio mało czasu. Wiosna!
OdpowiedzUsuńZmiany, nagle odzyskałem czas jestem uziemiony w domu. Dziś popołudniu upiekłem lekkie zmiany w przepisie-więcej żółtek. Wyszło ładnie i już poszło. Tak to jest z smakołykami.
Usuńmyślałam,że pszczółka to miodowe ciasto, a tu zaskoczenie :) Ciekawe te warstwy, na pewno pyszne:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciasto. Musi pysznie smakować :-)
OdpowiedzUsuńrównież zmyliła mnie nazwa, myślałam, że to ciasto z dodatkiem miodu :) pięknie się prezentuje i pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie znam go. Jest dość czasochłonne, ale efekt niesamowity. Ciasto jak z najlepszej cukierni. Nazwę ma świetną ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne,zrobię któregoś dnia
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takiego ciacha! Szkoda, że już tak późno i na słodycze nie dobra pora :)
OdpowiedzUsuńTakie pszczółki to możemy nawet pokochać :D
OdpowiedzUsuń