Tokaido, czyli trakt po magicznej Japonii
Gra autorstwa Antoine Bauza
Oprawa graficzna Xavier
Gueniffey Durin - Najade
Polski wydawca: Hobbity.eu
„Tokaido” to przykład ciekawej
gry familijnej osadzonej w klimacie dalekiej Japonii o naprawdę wyjątkowej
oprawie graficznej nawiązującej do japońskiej sztuki.
Rozgrywka odzwierciedla pieszą
wędrówkę od dwóch do pięciu podróżników po słynnej drodze Tokaido, która prowadzi
z Kioto do Edo.
Droga Tokaido ma długość
aż 500 km i jest podzielona na 53 odcinki (droga na planszy też ma 53 pola) Opisana
podróż w XVII wieku zajmowała około dwóch tygodni.
Gracze wcielają się we wspomnianych
podróżników chcących zwiedzić jak najwięcej atrakcji położonych przy drodze
zanim dotrą do Edo.
W trakcie tej podróży gracze mogą odwiedzić znajdujące się
po drodze wioski, świątynie czy farmy, ale również odpoczywać w gorących
źródłach lub starać się uwiecznić otaczające ich piękno natury za pomocą malowania
panoram. Spotkają też po drodze innych podróżników, którzy mogą okazać się
bardzo pomocni w wędrówce.
Tokaido jest grą o unikalnej oprawie
graficznej wprowadzającej nas w klimat dawnej Japonii.
Ilustracje są piękne, a
rozłożona mapa z pionkami i kartami prezentuje się świetnie na stole.
Zasady
gry są proste i każdy szybko je zrozumie.
Na początku gry każdy z graczy
losuje dwie karty podróżników z jedenastu dostępnych i z tych dwóch
wylosowanych wybiera jedną.
Każdy
gracz zaczyna grę z inna ilością monet i posiada różne zdolności, które
mogą nam ułatwić drogę (np. Kinko-ronin płaci za karty posiłków płaci jedną
monetę, a posiłki kosztujące jedną monetę są dla niego darmowe).
W grze monety
pełnią ważną role tak jak w życiu, bo za nie możemy kupić posiłki w gospodach,
pamiątki w wioskach i złożyć je jako datki w świątyniach.
W Tokaido gracze mogą ruszać się
po drodze tylko do przodu i obowiązuje zasada, że pierwszy rusza się ostatni . Po ruchu na nowym polu od razu wykonuje wszystkie działania z nim
związane (np. stając na farmie pobiera trzy monety). W takcie podróży może się
zdarzyć, że gracz zajmujący ostatnie miejsce wykona parę ruchów ma to miejsce, kiedy gracze nie poruszają się w zwartej grupie. Podczas ruchu możliwa jest negatywna
interakcja w postaci zablokowania własnym podróżnikiem danego pola, które mogło
by przynieść korzyści naszemu konkurentowi do tytułu najlepszego tuyrysty;)
Zwycięstwo w grze zapewnia
posiadanie największej ilość punktów na koniec gry, a te zdobywa się
korzystając z atrakcji po drodze. Punkty w grze są przyznawane od razu lub na
koniec gry po zajęciu danego pola:
1.
Wioska to szansa kupowania pamiątek – najlepiej
różnych, bo to przynosi więcej punktów
2.
Farma to szansa na podreperowanie finansów –
daje trzy monety
3.
Panorama
gracze mają szansę zbierać części trzech obrazów – najwięcej punktów da
5-częściowy
4.
Gorące źródła to możliwość zebrania punktów za relaksującą
kąpiel
5.
Świątynia to decyzja o przekazaniu datku na
na nią.
6. Spotkania to możliwość poznania innych ciekawych
podróżników, którzy mogą nam pomóc np. w zbieraniu pamiątek, monet czy punktów.
7.
Gospody to cztery specjalne miejsca w którym
wszyscy gracze kupują karty posiłku – można nie kupić ale to pozbawia nas 6
punktów.
Na koniec gry gracze
otrzymują dodatkowe punkty za zdobycie czterech osiągnięć:
1.
Smakosz za zdobycie najdroższego zestawu
posiłków w gospodach
2.
Kuracjusz za odwiedzenie największej ilości
gorących źródeł
3.
Gaduła za największą ilość zebranych kart innych
podróżników ze spotkań
4.
Kolekcjoner za największą ilość kupionych kart
pamiątek
Dodatkowe punkty przy końcowej
punktacji zapewnia hojność w świątyniach.
Wygrywa ten gracz, który w sumie zdobędzie
najwięcej punktów.
Gra nie jest skomplikowana i świetnie nadaje do
przyjemnej rozgrywki w gronie rodzinnym.
Dzięki pięknym ilustracjom i
prostocie zasad jest atrakcyjna dla osób zwykle stroniących od gier
planszowych.
Oferuje ciekawe dodatkowe warianty bardzo podoba mi się
przygotowanie czy droga powrotna.
Podsumowując „Tokaido” to gra
rodzinna w klimacie Japonii, czyli piękna podróż po dalekiej Japonii przeniesiona
na planszę.
Rozgrywka jest przyjemna i dostarcza dużo pozytywnych emocji, a gra
cieszy oko.
Beata czyli Mama – Gra z pięknymi ilustracjami i solidnie wykonana. Bardzo proste zasady gry. Ciekawa podróż po mapie Japonii. Gra jedna z moich ulubionych.
Graliśmy wspólnie z naszą przyjaciółką Japonką, która również była zachwycona grą. Wspaniała zabawa i mile spędzony czas. Polecam!
Maciek czyli 16-letni syn – Gra zbyt nudna dla mnie. Mało się dzieje na planszy. W zasadzie gra polega na przejściu przez jak największą ilość pól, aby wygrać. Na plus gra kolorowa, ładna i przyciąga wzrok.
Na Plus
·
Gra familijna o podróżowaniu po Japonii
·
Przyjemna rozgrywka to jakby wakacje zwiedzanie
odpoczynek i jedzenie J
·
W grze jest możliwa negatywna interakcja –
silniejsza w grze dwuosobowej
·
Proste zasady to mała bariera wejścia – gra dla
początkujących
·
Gra nadaje się do zachęcenia nowych osób do gier
planszowych
·
Gra wywołuje dużo pozytywnych emocji – cieszy
oko
·
Duża frajda z gry i znakomita regrywalność
·
Stylowe białe pudełko gry
·
Solidne wykonanie
Na Minus
·
Gra nie koniecznie musi porywać swoją tematyką
·
Proste zasady i mała ilość akcji
Ps. Gra rodzinna o prostej
mechanice , która dostarcza pozytywnych emocji.
Jest ona żywą reklamą Japonii i jej kultury – jedna z najbardziej klimatycznych
gier jakie miałem okazje poznać.
Gra buduje pozytywne
emocje, cieszy oko i sprawia, że chcesz poznać Japonię.
Magia tej gry polega na
tym, że wszyscy ścigamy się aby jak najlepiej spędzić piękne wakacje.
Wakacje, które ukoją duszę i ciało nic tylko grać J
Nie mam z kim grać a gra fajna.
OdpowiedzUsuń